- 68… Już 68 lat istnieje nasza uczelnia. Tysiące studentów, absolwentów, doktorów, profesorów. Zgromadziliśmy się tutaj, aby celebrować inaugurację kolejnego roku akademickiego. W tym momencie już zapisaliśmy się na kartach historii.
1 października tego roku, weszła w życie ustawa 2.0, którą wnikliwie przeanalizowałem i jako przewodniczący nie tylko Parlamentu Studentów UMB, ale również Komisji Wyższego Szkolnictwa Medycznego PSRP miałem możliwość dyskusji i wymiany zdań na jej temat z wieloma osobami. Założenia Konstytucji dla Nauki są dobre, a jak będzie w praktyce dowiemy się dopiero za kilka lat. Przewidziano wiele scenariuszy, które rzeczywiście w przypadku uczelni humanistycznych, technicznych i ekonomicznych mogą znacząco poprawić jakość i standardy kształcenia. Uczelnia medyczna to jednak szczególny twór, wyjątkowy w wielu aspektach. Potrzebne są ogromne ilości zasobów, aby wykształcić medyka. Nie wystarczą wykłady i seminaria. Potrzebna jest przede wszystkim praktyka. To, o co z roku na rok jest coraz trudniej. To są problemy, których nie zrozumie osoba postronna.
Jak się ma do poprawy jakości kształcenia otwieranie kierunków medycznych na uczelnia technicznych? Bez zaplecza medycznego! Bez doświadczonej kadry! Ponadto w systemie wieczorowym… Tam nie trzeba mieć nawet zdanej rozszerzonej matury z biologii i chemii, wystarczy egzamin wstępny… Czy takie postępowanie i kryteria rekrutacji mają pozytywnie wpływać na kształtowanie wybitnych specjalistów i naukowców? Czy możemy liczyć na to, że osoby rekrutowane w ten sposób będą rozumiały powagę kierunku, w którym chodzi o życie i zdrowie człowieka? Czy będzie to decyzja przemyślana i odpowiedzialna? To pytanie pozostawiam do oceny każdemu z zebranych.
Uczelnia medyczna jest na tyle odrębną strukturą, że powinna posiadać pełną autonomię oraz niezbędne dofinansowanie. Niestety historia i wyliczenia pokazują, że nigdy nie będziemy generować zysku, bo tu nie chodzi o zysk, to inwestycja w człowieka, w zdrowie społeczeństwa.
Warto pamiętać, że to właśnie z tych małych uniwersytetów medycznych pochodzą wybitni naukowcy znani na arenie międzynarodowej. Prof. Zbigniew Religa - pierwsze przeszczepienie serca w Polsce, prof. Marian Szamatowicz - pierwsze udane zapłodnienie metodą in vitro. To właśnie Ci wybitni ludzie budzą w każdym z nas, studentach, pasję i wiarę w pomoc chorym. To z nich chcemy brać przykład i osiągać podobne cele!
Przed nami ciężki i pracowity czas związany z wdrażaniem założeń Ustawy 2.0. Życzę sobie i wszystkim osobom, które mają wpływ na kształt naszej uczelni, aby cytowani w kolejnych dekadach nie musieli się wstydzić za decyzje, które podjęli lata temu. Aby nasi następcy z dumą wspominali reformy szkolnictwa wyższego, których jesteśmy świadkami. Liczę na to, że Pan Premier, Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, będą otwarci na dyskusję i sugestie specjalistów z dziedzin medycznych oraz osób, których bezpośrednio te zmiany dotyczą.
Rok 1950 - wtedy się wszystko zaczęło. 68 lat istnienia naszej uczelni, dbajmy o nią i pamiętajmy cytując Pana Władysława Bartoszewskiego. Na pewno nie wszystko, co warto, to się opłaca, ale jeszcze pewniej (…) nie wszystko, co się opłaca, to jest w życiu coś warte.
Not. bdc