Doktor miś na szpitalu dziecięcym

Nowy mural pojawił się na fasadzie Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Na początku maja „słoneczko” zostało zastąpione przed doktora misia i jego małych pacjentów. Przygotowania do stworzenia nowego obrazu trwały prawie dwa lata.

„Słoneczko” na froncie szpitala było od końca lat 80. Uważa się, że był to jeden z pierwszych murali w Białymstoku. Informacja o tym, że ma zniknąć nie u wszystkich wywołała entuzjazm.

Rusztowania zasłoniły „słoneczko” w końcu kwietnia. Samo malowanie nowego obrazu zajęło trochę ponad tydzień. Oficjalne odsłonięcie nastąpiło 4 maja.

Przygotowania

Zaczęło się od tego, że ludzie tworzący festiwal Up To Date zgłosili się do dyrekcji szpitala z propozycją stworzenia nowego muralu. Z uwagi na charakter szpitala, nie mogło to być cokolwiek.

W końcu grudnia zeszłego roku w UDSK rozstrzygnięto konkurs na szpitalną maskotkę. Wygrał rysunek 7-letniej Gabrysi, pacjentki szpitala. To właśnie jej pupil jest teraz głównym bohaterem muralu.

Każdy element nowego obrazu był konsultowany z psychologami, ale też dziećmi. Projekt muralu stworzyła Gosia Detner (ilustrowała książki dla dzieci m.in. Ewy Szelburg-Zarembiny, Juliana Tuwima, Małgorzaty Kiełbowicz czy Anety Grabowskiej) wraz z Jarosławem Zielińskim i Cezarym Chwicewskim. Za malowanie wzięli się artyści z Good Looking Studio.

Cezary Chwicewski, dyrektor kreatywny Up To Date Festival: - Nowy mural ma służyć dzieciom, a nie dorosłym, którzy kiedyś chcieli być hipsterami. Ma służyć temu, aby dzieci czuły się bezpiecznie, wchodząc tutaj. Spędziliśmy wiele godzin nad „rozkminą” psychologiczną, na merytorycznych dyskusjach, jak kawałek ściany, który jest wizytówką szpitala może wpłynąć na dziecko wchodzące do szpitala. To musi być proste, na maksa proste, by rodzice mogli powiedzieć: „Idziemy do misia”. Miś miał być duży, prosty. Dziecko się boi i jest zaniepokojone, gdy idzie do szpitala. Jedna z dziewczynek powiedziała mi: „Jak jestem zestresowana, to krew długo się pobiera, a jak jestem wyluzowana, to szybko”. Jest to mural dla dzieci.

Elementy muralu, po uregulowaniu kwestii prawnych, mają być wykorzystywane w działaniach wizerunkowych i promocyjnych szpitala.

W akcję stworzenia muralu zaangażował się samorząd województwa oraz miasto Białystok. Finansowo akcję wsparła też sieć sklepów Lewiatan, firma Electrum oraz Podlaskie Zakłady Zbożowe.

Remont

Nie trzeba wprawnego oka, by dostrzec, że nowy mural bardzo mocno kontrastuje ze starą elewacją szpitalnego gmachu. Niestety nie ma na razie szans na jej remont czy termomodernizację. Szpitalny wniosek o wsparcie tych prac przepadł cztery lata temu.

Obecnie we wnętrzu UDSK trwa ogromna modernizacja klinik. Zakres prac jest tak wielki, że nigdy wcześniej w szpitalu nie były prowadzone tak rozległe prace budowlane. Na przełomie czerwca i lipca powinien zakończyć się pierwszy etap remontu i pacjenci będą mogli się przenieść do wyremontowanych sal. Każda z nich już z węzłem sanitarnym, lepszą wentylacją i w nowoczesnym standardzie. Wtedy ekipy budowlane przeniosą się do drugiej części szpitala i spędzą tam niespełna rok.

Obecnie w szpitalu trwa pięć różnych remontów. A w planach jest jeszcze np. nadbudowa piętra nad wejściem głównym czy też budowa nowego budynku z poradniami (wraz z parkingiem podziemnym).

Wojciech Więcko