Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. Wspomnienie o Halinie Nowik (1967 -2016).
  • Ostatnia zmiana 24.01.2017 przez Medyk Białostocki

    Wspomnienie o Halinie Nowik (1967 -2016)

    17 października 2016 pożegnaliśmy Halinę Nowik - pracownicę kwestury Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Przeżyła 49 lat.

    Cały życiorys naszej koleżanki daje nam świadectwo smutnej prawdy - najtrudniej rozstać się z tymi, którzy pozostawili po sobie owoce dobra i miłości.

    Była wspaniałym, skromnym, uczciwym i życzliwym człowiekiem, bardzo starannym i sumiennym pracownikiem - takim, który bardzo szybko potrafił zaskarbić sobie powszechną sympatię i szacunek.

    Jej wrażliwość, empatia, umiejętność słuchania - to cechy, które szczególnie ją wyróżniały. Zawsze pamiętała, żeby podlać kwiatki, służyła pomocą, radą i - to co najistotniejsze - umiała wysłuchać drugiego człowieka, była spokojna, bezkonfliktowa. Pracowała z nami 30 lat. Uczestniczyłyśmy aktywnie w Jej życiu, przeżywałyśmy wspólnie radości i smutki. Halinka miała wspaniałe plany i marzenia -cieszyła się, że mimo wielu trudności życiowych udało jej się stworzyć kochającą rodzinę, wspaniały dom, piękny ogród. Ostatnio stwierdziła, że teraz to tylko będzie z górki… ale Pan miał w związku z nią inne plany.

    Pozostawiła kochającego męża, pięcioro wspaniałych dzieci, przepełnionych bólem i rozpaczą rodziców, grono przyjaciół i współpracowników.

    Zawsze zostaniesz w naszej pamięci

    Pracownicy Kwestury UMB

     

     

    Wiersz na pożegnanie

    To jesień ponurza i bura,

    ten świat zmienia na brzydki

    A kwiaty w Twoim ogródku

    płaczą z rozpaczy i smutku

     

    A twarze Twoich bliskich

    Szukają wciąż Twego cienia

    Lecz świat Twój nie istnieje

    I ciebie wśród nas nie ma

     

    Dlaczego ten los okrutny

    Chciał zburzyć to wszystko co piękne

    Twą miłość, rodzinę, Twój świat

    - wszystko to niepojęte

     

    A tak walczyłaś w życiu

    Jak rycerz, co włócznią włada

    To śmierć, to pożar, to problem

    To co wznosiłeś – znów pada

     

    I tak te ścieżki prostując wszystkim

    W pracy, mężowi i innym bliskim

    Znużona bólem – ciężką chorobą

    Poszłaś za Bogiem – wskazaną drogą

     

    Ojciec zaśpiewał Ci kołysankę

    A mąż Cię przykrył różą i wiankiem

    I brzoza złotym liściem sypnęła

    Żebyś Halinko dobrze zasnęła

     

    Basia Zadykowicz

     

  • 70 LAT UMB            Logotyp Młody Medyk.